Kiedy dłużnik nie chce uregulować płatności polubownie

Każdy z nas, kto kiedykolwiek prowadził firmę lub wykonywał usługę na podstawie umowy cywilnoprawnej doskonale wie, jak bardzo uciążliwe jest odzyskiwanie płatności od nieuczciwego partnera. Zanim jednak wytoczymy proces sądowy, prawo nakazuje nam wyczerpać polubowne możliwości odzyskania naszych pieniędzy. Jak to zrobić?

Po pierwsze kontakt z dłużnikiem

Kiedy chodzi o możliwości kontaktu z dłużnikiem, to bardzo ważne jest wyczerpanie wszelkich kanałów. Po pierwsze warto jest wysłać co najmniej dwa maile z przypomnieniem, po drugie podjąć próbę kontaktu telefonicznego. To bardzo łatwe do udowodnienia przed sądem sposoby. Ponadto musi być również sporządzone wezwanie do zapłaty, które w wielu przypadkach staje się skuteczne. Musi ono zostać sporządzone na podstawie obowiązującego prawa i posiadać taką konstrukcję, by ani dłużnik, ani sąd nie podważyli jego zasadności i jasności.

Jak wygląda takie wezwanie?

Najprościej jest po prostu znaleźć wezwanie do zapłaty wzór i zastosować się do jego konstrukcji. Jednak niektóre z nich posiadają w stopce źródło pochodzenia i niektórym nieprofesjonalne może wydawać się wysłanie przez wierzyciela gotowego pisma z Internetu. Dla takich osób wartym uwagi rozwiązaniem jest napisanie go samodzielnie w oparciu o wytyczne prawników. Oprócz jasnego wyrażenia miejsca, daty a także obu stron w odzyskiwaniu pieniędzy, trzeba przede wszystkim dokładnie wskazać rodzaj zadłużenia i termin płatności, który to upłynął. Załącznikiem do pisma powinna być faktura, rachunek lub umowa, z której jasno wynikają konkretne daty, źródło wierzytelności i wyznaczony przez nas termin spłaty.

2 komentarze

  1. Znam to z autopsji, podałem dłużnika przed sąd, obronił się tym, że zapomniał a ja mu skutecznie nie przypomniałem i uniknął dodatkowych kosztów. Kasa na szczęście odzyskana.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.